To miał być przepis na Dzień Ziemi ale znów dopadł mnie niedoczas.
Zapewniam jednak, że to ciasto można robić przez cały rok, nie tylko 22 kwietnia 🙂

Jest to ciasto, które idealnie nadaje się na wiosnę. Wiosną człowiek zaczyna myśleć o tym żeby ograniczyć mocno spożycie słodyczy w związku ze zbliżającym się sezonem letnim (czytaj: bikini itp) a ciało ma swoje zachcianki… Wtedy do wyboru są następujące rozwiązania:
a) ratowanie się czekoladą z zawartością min. 70% kakao
b) ratowanie się sporymi dawkami chromu organicznego w tabletkach
c) upieczenie tego ciasta 🙂
Dlaczego? Bo nie dodaje się do niego tłuszczu, a mąki jest tylko 6 łyżek. Są za to owoce i warzywa i najzdrowsza ze wszystkich kasza!

Ciasto z kaszą jaglaną

– 5 jajek
– 250g białego sera
– 250g kaszy jaglanej (ugotowanej)
– 2 jabłka
– 2 marchewki
– 6 łyżek mąki
– 6 łyżek cukru brązowego
– 2 garście żurawiny lub rodzynek
– 3 łyżki płatków owsianych

(inspiracja przepisem K. Okrasy)

Kaszę jaglaną trzeba ugotować – w przepisie potrzeba jej 250g (waga po ugotowaniu) czyli trzeba ugotować około 1/2 szklanki kaszy.

Jak ugotować kaszę jaglaną?
Najpierw kaszę należy przepłukać bieżącą, zimną wodą. Następnie należy wsypać kaszę do garnka (najlepszy jest taki z grubym dnem) i zalać wrzącą wodą w ilości dwukrotniej większej niż ilość kaszy – w naszym przypadku trzeba wziąć 1/2 szklanki kaszy i zalać ją 1 szklanką wrzątku. Do wody dodać szczyptę soli i gotować na małym ogniu, pod przykryciem ok 15-20 minut – aż kasza wchłonie wodę. Jeśli po tym czasie kasza nadal nie jest gotowa to trzeba ją zdjąć z kuchenki i odstawić do ciepłego miejsca. To może być nagrzany (ale wyłączony) piekarnik lub… owinąć recznikiem i wsadzić pod kołdrę.

Żółtka ucieramy z cukrem na puszystą, białą masę. Dodajemy stopniowo biały ser, cały czas miksując (na niskich obrotach). Następnie dodać kaszę oraz starte jabłka i marchewki (można zetrzeć na tarce o grubych oczkach) oraz mąkę i rodzynki. W osobnym naczyniu ubić białka z odrobiną soli na sztywną pianę. Bardzo delikatnie wmieszać pianę do reszty ciasta.

Ciasto wlać do przygotowanej wcześniej blaszki (warto ją wysypać bułką tartą bo ciasto ma tendencję do trudnego ‚wychodzenia’), a wierzch posypać płatkami owsianymi. Piec ok 50 minut w temp. 180C.

Ciasto – jak większość ciast zawierających biały ser – najlepiej smakuje schłodzone, a mocy nabiera następnego dnia.
Świetnie nadaje się na babski wieczór bo wyrzuty sumienia po objedzeniu się tym ciastem (a jest sycące!) są jakby ciut mniejsze 😉