Co prawda to 'dopiero’ jutro ale jest weekend i można zacząć świętować już dziś.
Trzy lata? Z jednej strony sprawdzałam kilka razy czy to na pewno było 3 lata temu bo wydawało mi się, że blog istnieje dłużej. Z drugiej – trzy lata to jednak szmat czasu…
Dziękuję wszystkim, którzy tu zaglądają choć prawdę mówiąc blog powstał jako notatnik przepisów dla mojego prywatnego użytku i nigdy nie spodziewałam się tak licznego towarzystwa 🙂
Postaram się wymyślić jakiś konkurs urodzinowy – zaglądajcie…
No to siup!
ps. Życzenia, kwiaty, prezenty, serdeczności i czekoladki przyjmuję do 15 marca 😉
Sto lat!! nigdy się nie poddawaj i rób więcej zdjęć i gotuj i piecz i niczym się nie przejmuj!
Wszystkiego najsmaczniejszego! 🙂
Wszystkiego najlepszego!!!!:)
Aby jeszcze trwała 30 lat, najlepszego
słodkości ale by nie było za mdło ze szczyptą ostrości też niech będzie:)
Wszystkiego dobrego, oby więcej takich pysznych przepisów przed Tobą!; )
Gratulacje, życzę wszystkiego dobrego, dużo forsy i czytelników, cały czas czekam na kolejne tapety na pulpit, twórz dalej tak piękne fotografie i słodkości. Oczywiście brak na stronie zakładki o mnie i foto autorki, a każda czytelniczka chce wiedzieć jak wygląda autorka, zrób nam ten prezent ;).
Ha! czemuż tylko do 15? ja bym świętowała cały miesiąc. Całuski, cukiereczki, ciasteczka – wszystko dla Ciebie i bloga
Dziekuje bardzo wszystkim za życzenia!