Jakiś czas temu pytałam czy używacie mąki kokosowej i większość odpowiedzi była taka, że nie znacie ale chętnie zobaczycie przepisy z wykorzystaniem tego składnika.
Dlaczego mąka kokosowa? Zawiera zdecydowanie mniej węglowodanów i więcej błonnika* niż mąka pszenna więc jest idealna dla osób na dietach niskowęglowodanowych oraz tych, którzy z różnych powodów chcą kontrolować poziom cukru we krwi.
Jeśli przeraża Was cena tej mąki, to należy pod uwagę wziąć, że stosuje się jej zdecydowanie mniej niż mąki pszennej bo bardzo absorbuje wodę i w związku z tym mocno zagęszcza ciasto.
Smak kokosowy nie jest wyczuwalny przy tych wypiekach, mąka delikatnie pachnie kokosem ale w gotowych ciastach ten zapach jest praktycznie niewyczuwalny.
A poniższe placuszki można zrobić również z innymi owocami lub po prostu bez dodatków. Są świetne na śniadanie – naprawdę sycące.

Placuszki z mąki kokosowej

– 3 jajka
– 2 łyżki oleju roślinnnego (np kokosowego)
– 1/3 szklanki mleka
– 2 łyżki mąki kokosowej
– 1 łyżka miodu
– 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
– truskawki (1-2 szt.)
– masło (do smażenia)

(porcja dla 2 osób – ok 7-8 małych placuszków, patrz dopisek na dole odnośnie błonnika)

Jajka wymieszać z olejem i miodem. Dodać mleko, a następnie mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i szczyptą soli. Wymieszać ale niezbyt długo.
Smażyć na rozgrzanej patelni,  natłuszczonej masłem. Kiedy są ścięte po jednej stronie, na wierzchu układać 2-3 plasterki truskawek i dopiero przewracać na drugą stronę.
Uwaga: smaży się je inaczej niż naleśniki – radzę nakładać małe porcje (1 łyżka ciasta) i łyżką formować niezbyt grube placki (inaczej ciasto z góry się nie zetnie, a na dole zacznie przypalać)
Podawać z miodem lub puree truskawkowym.

* – uwaga! zawartość błonnika w różnych markach mąki kokosowej się znacznie różnić ale zazwyczaj jest to ok 40-50g na 100g produktu i w związku z tym zalecam szczególną ostrożność przy wprowadzaniu tego produktu do diety, szczególnie osobom z wrażliwym przewodem pokarmowym