Przeczytaj wywiad z Mattem Armendarizem – fotografem żywności i autorem książki ‚Fotografia kulinarna dla blogerów’ a potem… rzuć sobie wyzwanie kulinarno-fotograficzne!
Zrób zdjęcie i wygraj książkę 🙂 Kilka rad o fotografowaniu można znaleźć tutaj.
Zasady konkursu:
1. Zrób zdjęcie o tematyce kulinarnej, które jest dla Ciebie wyzwaniem – coś, co do tej pory sprawiało Ci trudność, czego unikasz, czego się boisz [w wywiadzie jest wskazówka o jakiego typu wyzwanie chodzi]
To może być zdjęcie czegos trudnego do sfotografowania (np drinki, zupy, zapiekanki, mięso itp), zdjęcie dania w restauracji bo wstydzisz się pytać obsługę o pozwolenie (prosimy, nie pomijaj tego kroku – restauracje zazwyczaj nie mają nic przeciwko temu, a często nawet kuchnia robi coś ekstra by danie wyglądało wtedy szczególnie dobrze), zdjęcie przy świetle sztucznym lub ciemnym, zdjęcie w innej stylistyce niż zazwyczaj robisz, w trybie manualnym, w ciemnej kolorystyce itp Jeśli nie masz pomysłu na wyzwanie – zrób zdjęcie owsianki, sałatki jajecznej lub kawy frappe.
Zdjęcia prześlij na adres blue.crayon@gazeta.pl z dopiskiem w tytule ‚konkurs foto’ z krótkim opisem na czym polegało wyzwanie.
Każda osoba może przesłać maksymalnie 5 zdjęć – z tym, że każde powinno być innym wyzwaniem (i każde w osobnym mailu)
Poprzez nadesłanie zdjęcia zostaje udzielona zgoda na publikację go na blogu oraz facebookowym profilu bluespoon, a autor oświadcza, że ma prawa autorskie do nadesłanych zdjęć.
2. Polub facebookowy profil bluespoon (jeśli masz konto na fb)
3. Napisz w komentarzu do tego wpisu co w fotografii sprawia Ci najwięcej kłopotów i czego chciałbyś się nauczyć
Termin:
Konkurs rozpoczyna się 23 sierpnia 2014 roku – zgłoszenia konkursowe będą przyjmowane do 7 września br (do godz. 23:59)
Wybór zwycięzcy
Z wszystkich zgłoszeń spełniających warunki konkursu opisane w niniejszym regulaminie, jury wybierze ich zdaniem najciekawsze, biorąc pod uwagę sumarycznie nadesłane zdjęcia oraz opis. Wybór jury jest niepodważalny.
Zwycięzca zostanie wyłoniony do 21 września, a rozwiązanie konkursu ukaże się na blogu bluespoon.pl
Nagroda
Nagrodą jest egzemplarz książki „Fotografia kulinarna dla blogerów” – przeczytaj recenzję książki.
Zwycięzca jest zobowiązany w ciągu 7 dni od daty ogłoszenia wyniku przesłać adres do wysyłki nagrody (tylko na terenie Polski) – w przeciwnym wypadku nagroda przepada.
Dzień dobry 🙂
Wysłałam już jedno zdjęcie na konkurs i za niedługo mam zamiar wysłać następne. W fotografii kulinarnej największy problem sprawia mi wykorzystanie światła, lub przekształcenie go no własną korzyść. Mam też trudności z odpowiednią aranżacją tła do zdjęcia – ciężko jest mi znaleźć odpowiednie miejsce. Chciałabym się nauczyć aby za pomocą trybu manualnego w moim aparacie przedstawić potrawę w jak najsmaczniejszy sposób 🙂 Dopiero się uczę wielu rzeczy, więc małymi kroczkami chciałabym doprowadzić moje zdjęcia do perfekcji, gdyż fotografia kulinarna stała się dla mnie największą pasją zaraz po samym gotowaniu.
Pozdrawiam 🙂
Najwięcej trudności sprawia mi robienie zdjęć po zachodzie słońca lub w pomieszczeniach z sztucznym światłem. Nie do końca wiem wtedy jakie ustawienie sprawdziłyby się najlepiej i chętnie bym się tego nauczyła 😉
Najwięcej problemów sprawia mi odpowiednie wykadrowanie zdjęcia… Nigdy nie wiem, jak lepiej ująć potrawę, z boku, z góry…
Witam
jeżeli chodzi o fotografię, to najwięcej kłopotów mam z aranżacją zdjęcia. Muszę nad tym popracować 🙂
Pozdrawiam,
Edyta B.
Największą trudność sprawia mi fotografowanie w trudnych warunkach oświetleniowych i praca z lampą błyskową. Szczególnie to drugie jest trudne, a na zbliżającą się zimę przyda mi się w tym zakresie większa wiedza 🙂
Jestem początkującą blogerką i samoukiem fotograficznym. Niestety cienie są moim największym wyzwaniem. Chciałabym nauczyć się robić idealne zdjęcia na mojego bloga.
anamarisworld.blogspot.com
Najwięcej trudności sprawia mi brak po pierwsze lepszego sprzętu, po drugie zawsze dobrego oświetlenia i po trzecie pieniędzy na dekoracje, bo głowę mam pełną pomysłów.
Zdjecie wysłane co sprawiło mi trudność i ejst do tej pory moim wyzwaniem zrobienie zdjęcia w dobrej tonacji kolorystycznej aby ono było żywe, pełne barw, dobrze naświetlone bez użycia programów przerabiających często wychodzą mi za ciemne i muszę je powtarzać kilkanaście razy aby się udało …
pozdrawiam
Najwięcej trudności w fotografii kulinarnej (oprócz pojedynczych problemów wspomnianych w załączonych do zdjęć konkursowych komentarzach) sprawia mi.. organizacja czasu przy gotowaniu i fotografowaniu. Gotowanie i jednoczesne robienie zdjęć zajmuje mi dwa razy więcej czasu! A potrawy gotują się, pieką i stygną (sic! Nieśmiertelne słowa Męża „zrobiłaś już zdjęcie? mogę już zjeść?”) – w takim samym czasie. I kiedy robi się zdjęcia na każdym etapie przygotowywania potrawy a nie tylko efektu przygotowań trzeba się nieźle zorganizować, zeby nic nie przypalić, żeby wszystko się udało no i w końcu- żeby podać potrawę ciepłą ;)))
Nie bede chyba oryginalna jesli powiem, ze swiatlo!! To jest moj najwiekszy problem, bo swiatlo jest zbyt ostre, ale zbyt ciemne i szaleje z przeslonami, iso, itd 😉
W fotografii jedzenia największy problem mam z szybkimi sesjami. Kilka ujęć i gotowe. Niestety nie w moim przypadku :). Oczywiście staram się całą aranżację przemyśleć i przygotować wcześniej. Ale gdy już mam w ręku aparat, potrafię nad daną potrawą spędzić dłuuugie godziny. Wiem, że można się tego nauczyć, pytanie tylko: Jak? Poza tym fotografuję jedynie przy naturalnym świetle. Kilka razy próbowałam przy sztucznym, jednak do sukcesu jeszcze długa droga przede mną :).
Największą trudność w fotografii kulinarnej (czy szerzej spożywczej) sprawia mi oddanie trójwymiarowości i faktury obiektu. Nie wspominam o takim skomponowaniu kadru, żeby z jednej strony tło nie kolidowało z obiektem, z drugiej podkreślało walory produktu/dania… No i czas na przemyślenie, skomponowanie i sfotografowanie obiektu bez narażenia się na 1) głód własny, 2) głód współbiesiadników, 3) komentarze obserwujących w miejscu publicznym 😉
Zdjęcia wysłane 😉
Najwięcej kłopotów sprawia mi oczywiście światło i kompozycja, przeważnie mam jakiś zamysł, ale efekt końcowy i tak wychodzi dopiero w praniu… A najbardziej prócz robienia dobrych zdjęć chciałabym się nauczyć robienia zdjęć klimatycznych, z duszą, no i minimalistycznych, ale wymownych… Ach… chyba dużo nauki przede mną… no ale jakieś hobby człowiek musi mieć 😛
Tło, kompozycja, dobór dodatków do zdjęcia.
Najwięcej trudności sprawia mi to ze nie mam.odwagi wziąć do ręki aparatu:-) zdjęcia robię komórka i mimo świadomości o jej ograniczeniach wciąż się waham! Zdjęcie wysłane, komórka zrobione 😉
Witam, fotki wysłane 🙂
Dla mnie sama kuchnia jest już wyzwaniem 😉 Na pierwszy ogień poszła fotka kawiarniana, w takim miejscu normalnie nie wyciągam aparatu 😉
Druga fotka to klimat, nie powiem lubię focić, ale mam jeszcze problem ze światłem we wnętrzu, zwłaszcza w tych „złych” godzinach 😉
Najwięcej problemów sprawi mi zrobienie zdjęć, kiedy potrawa jest atrakcyjna tylko przez krótki czas np. lody. Drugi problem to odpowiedni dobór zestawu kolorów na zdjęciu.
Największy problem sprawia mi uchwycenie klimatu danej chwili 😉
Najwięcej trudności w fotografii kulinarnej sprawia mi.. powstrzymanie się od zjedzenia. Fotografię uwielbiam, niemniej jednak wolę jedzenie. Kadrowanie, przygotowanie techniczne i światło nie są mi straszne:)
Tylko to, że potem muszę jeść zimne 😀