I choć może nie powinnam go jeszcze podsumowywać bo do końca roku zostało jeszcze całe 3 dni a ja mam dla Was jeszcze jeden przepis (idealnie nada się na Nowy Rok!) to chyba nie jestem jedyną osobą, która chciałaby żeby rok 2016 już się zakończył, a najlepiej gdyby w ogóle wymazać go z pamięci. Jestem zdecydowanie w drużynie #fuck2016, jeśli wiecie co mam na myśli.
Chciałam jednak zamknąć klamrą te ostatnie 12 miesięcy – choć powiedzmy to sobie szczerze – zbyt dużo się na blogu w tym czasie nie działo. Ale jednak…
W kategorii najpopularniejszych wpisów dodanych w roku 2016 w pierwszej trójce plasują się:
3. Wieniec orzechowy – fajne, proste i pachnące ciasto (idealne na zimę i deszczową jesień)
2. Sernik tiramisu – jest absolutnie na podium jeśli chodzi o przepisy sernikowe na blogu, wcale się nie dziwię, że go polubiliście
1. Trufle daktylowo-orzechowe – to jest zaskoczenie bo choć je uwielbiam to nie sądziłam, że zostaną tak ciepło przyjęte, z pewnością najbliżej im do kategorii „kulki mocy” 🙂 no i bardzo lubię sesję do tego przepisu…
A gdyby patrzeć na wszystkie przepisy kiedykolwiek dodane to top 3 to:
1. Chleb bananowy na mące kokosowej – ciekawe bo to przepis sprzed 2 lat ale widać dopiero teraz wypieki na mąkach nie-zbożowych zaczynają być doceniane
2. Sernik kokosowy – patrząc na #1 tego zestawienia to chyba po prostu lubicie kokos 🙂
3. Babka piaskowa bezglutenowa – po pierwsze klasyka (zwłaszcza wielkanocna), a po drugie – znów bezglutenowo więc tak, jak lubię
W zupełnie innej kategorii (czyli nie-przepisowej) na podium znalazłyby się:
1. strona z tapetami (przyznaję, brak tu zdziwienia)
2. przewodnik gdzie zjeść w Rzymie (tu w sumie też nie)
3. spis serników (a tu się serce raduje bo jak wiadomo serniki to moja słabość – widać nie tylko moja)
A z ciekawostek:
– drugim krajem, z którego najczęściej są odwiedziny na blogu to UK, a trzecim – Włochy (może powinnam zacząć publikować przepisy po włosku?)
– 24% odwiedzających mieszka w Warszawie
– mężczyzni to 13% czytelników bloga
– nowi goście najczęściej trafiają na bloga po wpisaniu hasła „sernik kokosowy”
– z fraz wyszukiwania spodobały mi się „co upiec w upał” oraz „sernik na bogato”
Czekam na komentarze – co jest dla Was bluespoonowym przepisem nr 1? 🙂
PS. Do 30.12 darmowa dostawa bluespoonowego kalendarza, kto jeszcze szuka kalendarza na 2017 – zapraszam!
Zostaw komentarz