Domowe lody to pyszna rzecz. Ten przepis szczególnie spodoba się tym, którzy nie jedzą jajek, ograniczają cukier, nie tolerują mleka i… nie mają maszynki do lodów. Kwestia użycia jajek jest dla wielu osób ważna, biorąc pod uwagę bardzo wysokie temperatury ostatnio – ten przepis jest też dla Was.
Lody z karmelizowanymi bananami i orzechami
– 4 banany
– 3 łyżki masła
– 1/2 szklanki mleka kokosowego (można zastąpić migdałowym, orzechowym lub krowim)
– solone orzeszki pini lub pekan
– brązowy cukier (opcjonalnie)
Banany obieramy i kroimy na plasterki ok. 1cm szerokości. Dwa pokrojone w ten sposób banany wkładamy do woreczka i zostawiamy w zamrażarce na minimum 6 godzin (najlepiej na noc). Pozostałe dwa banany wrzucamy na patelnię, na której wcześniej rozpuściliśmy masło (jeśli robimy wersję z cukrem to należy go dodać do masła i zamieszać aż się rozpuści). Banany smażymy aż lekko zbrązowieją, a następnie delikatnie przewracamy plasterki na drugą stronę i trzymamy jeszcze chwilę na patelni. Po przestygnięciu banany wraz z masłem przekładamy do woreczka i również umieszczamy w zamrażarce na min. 6 godzin.
Po tym czasie wyjmujemy banany z zamrażarki (i te surowe, i te skarmelizowane), odstawiamy na 15 minut do lekkiego rozmrożenia, a następnie przy pomocy malaksera lub miksera rozdrabniamy aż do konsystencji okruszków (jeśli blender nie daje rady, poczekajcie jeszcze chwilę by się rozmroziły bardziej i ciut zmiękły). Do tak przygotowanej masy dolewamy mleko i miksujemy na jednolitą masę. W tym momencie warto spróbować – jeśli masa jest dla Was zbyt mało słodka, można dodać 2 łyżki miodu lub golden syropu.
Orzechy można wcześniej podprażyc na patelni ale nie jst to konieczne. Siekamy i dorzucamy do masy lodowej, lekko mieszając szpatułką.
Tak przygotowane lody można podawać od razu, można je też przełożyć do naczynia i przechowywać w zamrażarce ale przed podaniem trzeba je wyjąć wcześniej i trochę rozmrozić.
Wczoraj zrobiłam podobne, ale zamiast masła i orzechów dałam masło orzechowe. Podoba mi się jednak trzymanie ich w naczyniu żaroodpornym- bardzo elegancko to wygląda. Jak zawsze piękne zdjęcia! Pozdrawiam
Mniam, musiały smakować wybornie 🙂
wyglądają cudownie!