Lipiec w mieście – łatwo nie jest. Szczególnie, że dopadły nas te tropikalne upały – tropikalne tylko w przenośni bo tak naprawdę właśnie przez wilgotność tak trudno je znieść z dala od morza lub oceanu. Tęsknię za szumem fal – co widać, przynajmniej po kolorystyce (choć nie tylko) na sierpniowej tapecie:
(porcelanowy stempel oraz szklane pudełko pochodzą stąd)
Przypominam, że link do tapety jest wysyłany tylko do subskrybentów newslettera.
Do tych, którzy zapiszą się w środku miesiąca też jest wysyłana więc nic straconego!
Wystarczy kliknąc tutaj by się zapisać – zapisz się na newsletter
I tradycyjnie – mój subiektywny wybór przepisów na sierpień:
– sernik z porzeczkami
– słodko-kwaśne muffinki z bezą
– ciasto czekoladowe z wiśniami
– powidła śliwkowe
– domowy ketchup
– dżem malinowy z rumem
– ciasto ze śliwkami
Śliczna 🙂 dziękuję
Co miesiąc coraz piękniej 🙂
orzeźwiająca morska bryza w upalne dni… super 🙂
Borówki!!! Moje ulubione!!!
Już zdobi mój pulpit 🙂
dziękuję za ten owocowy powiew morza 🙂
Witm po raz pierwszy 🙂 Dziękuję za tapetę. Piękna, orzeżwiająca, chłodząca…. no słów mi brak… Już jest na moim pulpicie. Sierpień to miesiąc moich urodzin, więc ta tapeta to pierwszy prezent 🙂
dzięki za miłe słowa i… wszystkiego najlepszego!
niezwykle smakowita i orzezwiajaca 🙂 mniam 🙂
Absolutely fabulous – dokładnie tak 😉
🙂
Jest piękna! Dziękuję 🙂
<3 <3 <3
Wakacyjna, piękna tapeta! Dziękuję 🙂