Stało się. Jest biało. Wspominałam już, że śnieg akceptuję tylko w Wigilię lub w górskiej chacie kiedy pod ręką jest koc, kominek i grzane wino?
Nie lubię zimy – jestem z tych, co odchorowują tę porę roku – w przenośni i dosłownie. A aktualnie bardzo dosłownie…
Mimo to udało mi się zmobilizować siły na tyle, by przygotować grudniową tapetę. Choć przyznaję, że plany były zupełnie (!!!) inne ale spaliły okrutnie na panewce. Zdjęcie więc sprzed roku… ale pomyślałam, że może jak tapeta będzie biała to wystarczy tej bieli i śnieg jednak stopnieje? Oby!
Ze względu na powyższe tapeta wyjątkowo tylko w jednym rozmiarze, i można ją znaleźć tutaj: grudniowa tapeta 1280×800
Tagi
banany
bezglutenowy
bez jajek
bez mleka
bez mąki pszennej
bez pszenicy
Boże Narodzenie
chleb
ciasta z owocami
ciastka
cynamon
cytryny
czekolada
czosnek
dla dzieci
drożdże
fotografia kulinarna
Francja
gruszki
jabłka
jesień
jogurt grecki
kokos
konkurs
lato
lody
mak
maliny
migdały
muffinki
obiad
orzechy
porzeczki
proste
przetwory
płatki owsiane
rabarbar
ser biały
sernik
szybkie
tapeta na pulpit
truskawki
Wielkanoc
zakupy
śniadanie
Zostaw komentarz